SKO-wicze odwiedzili Miejską Bibliotekę w Szprotawie. Było to bardzo ciekawe i pouczające doświadczenie. Biblioteka mieści się w pięknym, starym budynku, który wyróżnia się na tle okolicznych kamienic.
Po przywitaniu nas przez panią Marzenę Cioch-Ciućmańską, dyrektor Biblioteki Miejskiej w Szprotawie, panią Dagmarę Bronk oraz panią Annę Pelc zostaliśmy zaproszeni na zajęcia dotyczące Międzynarodowego Dnia Niedźwiedzia Polarnego. Zajęcia prowadzone były przez panią bibliotekarkę, która opowiedziała nam o niedźwiedziach polarnych oraz w jaki sposób możemy pomóc w ich ochronie. Dowiedzieliśmy się również, jakie są różnice między niedźwiedziami polarnymi a innymi gatunkami niedźwiedzi. Poznaliśmy różne zwierzęta, które żyją na Biegunie Północnym. Słuchaliśmy piosenek związanych z misiami oraz zapoznaliśmy się z publikacjami dotyczącymi dalekiej północy.
Podczas spotkania mieliśmy również okazję wziąć udział w warsztatach plastycznych, podczas których wykonaliśmy piękne prace związane z tematem niedźwiedzi polarnych. Pani Dagmara opowiedziała nam o różnych technikach plastycznych, które mogliśmy wykorzystać w swoich pracach. Chętnie pomagała nam w pracy i tłumaczyła jak wykonać poszczególne zadania.
Podczas zwiedzania biblioteki mieliśmy okazję poznać pracę bibliotekarzy oraz zadania i działania poszczególnych działów biblioteki. Dowiedzieliśmy się również, jakie korzyści płyną z czytania książek i jak ważna jest rola bibliotek w społeczeństwie.
Wizyta w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Szprotawie była dla nas nie tylko edukacyjna, ale również przyjemna i relaksująca. Biblioteka to miejsce, w którym można spędzić czas w sposób ciekawy i wartościowy. Dzięki bibliotece można poznać nowe książki, zdobyć wiedzę i rozwinąć swoje zainteresowania. Bibliotekarze są zawsze gotowi do pomocy i służą swoją wiedzą i doświadczeniem.
20 minut dziennie, codziennie. Tyle eksperci zalecają czytać dzieciom. W praktyce – bywa z tym różnie. Bo jeśli po raz kolejny nasz maluch prosi o tę znielubioną do granic możliwości, przewertowaną milion razy książkę o wesołym króliku (w tym miejscu wstaw dowolnego bohatera dziecięcych historyjek), to czasem ogarnia nas rezygnacja. Ale spokojnie! To tylko (i aż!) książka. Czy wiesz, ile dobrego robi twojemu dziecku?
Złota lista książek do czytania dzieciom
Dlaczego czytanie jest ważne?
1. Stymuluje rozwój mózgu
Zanim twój maluch nauczy się mówić, najpierw będzie się uczył rozumieć mowę, a więc tworzyć tzw. słownik bierny. Zjawisko to związane jest z kolejnością dojrzewania poszczególnych ośrodków w mózgu, odpowiedzialnych za rozumienie oraz artykułowanie mowy. Otaczanie mową od wczesnego dzieciństwa wiąże się więc z lepszym przyswajaniem wiedzy o języku. Im więcej styczności z danym zjawiskiem, tym więcej połączeń między neuronami, dzięki którym dziecko więcej rozumie i tym lepiej radzi sobie z informacją w przyszłości. Pułapka jest tylko jedna – przestymulowanie również mu nie służy, a więc nic na siłę.
2. Rozbudza ciekawość świata
Kilkulatek zafascynowany jest literackim światem i odbiera go niemal bezkrytycznie. Często można zaobserwować, że dziecko odtwarza zachowanie ulubionych bohaterów, którzy służą mu za przykład. Ważne jest więc, by wzorce, które prezentujemy za pomocą dziecięcej literatury, były po prostu mądre. Choć czasem bycie zabawnym w zupełności wystarcza!
3. Stymuluje rozwój mowy i usprawnia pamięć
Czytanie dzieciom stymuluje bierny (rozumienie) oraz czynny (mowa) słownik dziecka i pomaga w przezwyciężaniu dysleksji. Pomaga także w wyrażaniu własnych myśli. Słuchając, dziecko śledzi rozwój akcji, dialogi, dostrzega i przewiduje konsekwencje a także zależności przyczynowo-skutkowe.
4. Kształtuje inteligencję emocjonalną
Książki to dla dziecka skarbnica wiedzy o emocjach. Każdy bohater wszak jakieś przejawia, a zazwyczaj w jednej powieści jest ich cała masa. Dzięki tym historiom nie tylko poznaje uczucia, ale także uczy się je nazywać i dowiaduje się tego, jak można je wyrażać.
5. Buduje więź emocjonalną
Wspólne czytanie to forma spędzania czasu z dzieckiem. Codzienna lektura przed snem potrafi być wytchnieniem nie tylko dla malucha, ale i rodzica. Wieczornym resetem i momentem, w którym możemy być tu i teraz – razem.
6. Rozwija wyobraźnię
Literatura zmusza do zastanowienia się, analizy, rozwija w ten sposób naszą wyobraźnię. Jest przeciwwagą dla produkcji telewizyjnych, gdzie wszystko mamy podane nijako „na talerzu”: przekaz werbalny i wizualny, w związku z czym pozostaje nam rola biernego odbiorcy. W przypadku książek jest zupełnie inaczej.
7. Poprawia pamięć
Czytanie dzieciom pobudza nie tylko wyobraźnię, ale pozwala łączyć nową wiedzę z tym, co maluch już zna. Taka lektura tuż przed snem wzmacnia „mięśnie pamięci” – z każdą nową informacją mózg tworzy nowe synapsy oraz poprawia działanie już istniejących. Dzięki temu czytający ludzie (w różnym wieku) mają szansę zachować lepszą pamięć, niż ci zalegający w fotelach przed telewizyjnym serialem.
8. Zachęca do uczestnictwa w życiu społecznym
Badanie przeprowadzone przez amerykańską agencję wspierającą sztukę NEA pokazało, że ludzie, którzy regularnie czytają (bądź którzy mieli styczność z literaturą w wieku dziecięcym), są znacznie bardziej zaangażowani kulturowo i obywatelsko. Mają również większą łatwość i swobodę wypowiedzi, robią to w sposób bardziej elokwentny. Po zasobie słownictwa kilkulatka można poznać, czy rodzice czytają dziecku książki.
9. Przygotowuje do samodzielnego czytania i pisania
Dziecko, które ma styczność z literaturą od najmłodszych lat, dużo wcześniej poznaje litery i to, co się za nimi kryje. To świetny wstęp do nauki.
10. Buduje czytelnika w przyszłości
Te dzieci, które z literaturą obcowały od najwcześniejszych lat, mają znacznie większą szansę kontynuować swoje literackie fascynacje w dorosłości. To znaczące, bo biorąc pod uwagę wskaźniki czytelnictwa w Polsce, nie jest z tym u nas najlepiej. Czytając dzieciom dziś, budujemy więc w rzeczywistości czytające społeczeństwo jutra.
Wychowanie przedszkolne jest bardzo istotnym ogniwem w procesie wychowania człowieka i stanowi pierwszy etap każdego systemu edukacji. Przedszkola winny zapewnić opiekę, wychowanie i uczenie się w atmosferze akceptacji i bezpieczeństwa, tworzyć warunki umożliwiające dziecku osiągnięcie „gotowości szkolnej”.
Trzeba pamiętać, że warunkiem wstępnym i niezbędnym do tego aby dziecko mogło bez ograniczeń korzystać z oferty edukacyjnej przedszkola jest jego przystosowanie do nowego środowiska. Tylko pełna adaptacja dziecka do warunków przedszkolnych pozwoli dziecku wykorzystać w pełni jego szanse rozwojowe. Bowiem podstawą rozwoju każdego dziecka jest jego sfera emocjonalno – społeczna, a proces przystosowania jest zjawiskiem związanym z tą sferą.
W środowisku przedszkolnym nauczyciel jest pierwszą osobą, która nawiązuje kontakt z dzieckiem i zapewnia mu poczucie bezpieczeństwa. Dla trzylatka najważniejsze jest aby nauczyciel swój czas poświęcał jemu. Tymczasem nauczyciel musi zapewnić opiekę całej grupie, nie może zajmować się tylko jednym dzieckiem. Jest to dla maluchów sytuacja zupełnie nowa i niezmiernie trudna. Po rozstaniu z rodzicami dzieci tracą poczucie bezpieczeństwa, są zalęknione, odczuwają brak kontroli nad tym co będzie się działo w przedszkolu. Silne napięcie wpływa niekorzystnie na ich procesy poznawcze, ale również zaburza proces przystosowania się dziecka do nowego środowiska. Najwięcej reakcji negatywnych wywołuje tzw. potrzeby dnia codziennego, tj. odżywianie, przebieranie się, odpoczynek poobiedni, załatwianie potrzeb fizjologicznych. Wszystkie te potrzeby są realizowane zupełnie inaczej niż w domu rodzinnym. Toteż niezmiernie istotny jest zakres umiejętności samoobsługowych posiadany przez dzieci przychodzące do przedszkola. Przedszkole oczekuje, aby dziecko trzyletnie miało opanowane następujące czynności samoobsługowe:
- samodzielne jedzenie;
- mycie rąk;
- czynności higieniczne przy załatwianiu potrzeb fizjologicznych;
- rozpoznawanie swoich rzeczy wśród innych;
- wycieranie nosa;
- w miarę rytmiczne chodzenie po schodach przy poręczy;
- znajomość swojego imienia i nazwiska;
Kolejnym problemem adaptacyjnym dotykającym małe dzieci są relacje z rówieśnikami. Dzieci w tym wieku preferują kontakty z dorosłymi, bowiem są dopiero na początku drogi uspołeczniania się. Nie są w stanie dłużej współdziałać ze sobą, nawiązują krótkotrwałe kontakty werbalne i pozawerbalne. Dziecko trzyletnie jest w fazie silnego egocentryzmu, a grupowy charakter życia w przedszkolu nie zaspokaja jego potrzeb. Maluch zaczyna się buntować. Z czasem jednak pod wpływem doświadczeń rozwijają się kontakty między dziećmi, rodzi się świadomość przynależności do grupy przedszkolnej zanim to jednak nastąpi dzieci przeżywają wiele frustracji. Dziecko musi zyskać również orientację w przestrzeni i przyswoić sobie wiele informacji organizacyjnych. Znalazło się przecież w nowych pomieszczeniach, w otoczeniu innych sprzętów i melodii niż w domu. Na dodatek z tych rzeczy korzystają wszystkie dzieci. Nawet z zabawek musi korzystać w określony sposób. Przestrzeń jaką stanowi przedszkole, jest dla dziecka ogromna. Poruszanie się w nim przysparza mu wiele trudności. Pojęcie „moje przedszkole” utożsamia z salą w której przebywa. W momencie gdy nauczycielka przemieszcza się z dziećmi do szatni lub sali gimnastycznej dzieci czują utratę bezpieczeństwa i ponownie zaczynają płakać. Dziecko w przedszkolu musi nauczyć się roli przedszkolaka, musi podporządkować się nowym wymaganiom i przestrzegać reguł postępowania w grupie. Musi pogodzić się z brakiem intymności w różnych sytuacjach, musi przebywać w gwarze i hałasie przez wiele godzin. Przekroczenie progu przedszkola to bardzo istotny moment w życiu trzylatka. Jest to przeżycie nie tylko dla dziecka, ale również dla całej rodziny. Nauczycielki starają się stworzyć takie warunki, aby proces ten odbywał się w miarę możliwości rozwojowych dziecka.
Nie ma gotowej, identycznej dla wszystkich recepty na złagodzenie problemów związanych z przystosowaniem dzieci do przedszkola. Należy poszukiwać takich rozwiązań, aby dziecko nie zatraciło swojej indywidualności a jednocześnie bezproblemowo wkraczało e nowy etap życia. Każdy człowiek nawet najmłodszy ma prawo do wyrażania swoich uczuć. Nie ma nic gorszego, jak uspokajanie malucha słowami „nie płacz”, kiedy on właśnie tylko tego chce.
Dziecko samodzielne to dziecko dzielne i szczęśliwe! Zdane wyłącznie na pomoc innych, czuje się zagubione i bezradne. Pomagamy dzieciom w codziennych czynnościach, ale nie jesteśmy w stanie jednocześnie ubrać i nakarmić 25 maluchów. Dziecko w wieku 3 lat nie ma poczucia czasu. Kiedy zostawiacie je Państwo w grupie przedszkolnej, nie obiecujcie że zaraz wrócicie. Najlepiej jest nigdy nie oszukiwać dziecka, gdyż raz zawiedzione zaufanie może negatywnie rzutować na wzajemne stosunki jeszcze po wielu latach. Informacja że zabierzecie malucha zaraz po wyjściu z pracy jest prawdziwa i zupełnie wystarczająca. Protest dziecka zostawionego w obcym początkowo miejscu dobrze świadczy o jego rozwoju emocjonalnym. Pewność i spokój rodzica udzielają się dziecku, niepewność i strach o pociechę. Jeżeli zdecydowali się Państwo oddać nam pod opiekę swój największy skarb - zaufajcie nam.
Dobre rady dla rodziców:
- okazuj dziecku radość, ciesz się razem z nim, że idzie do przedszkola;
- rano budź dziecko z uśmiechem na twarzy;
- pozwól mu zabrać z domu ulubioną przytulankę lub zabawkę;
- pomóż dziecku rozebrać się po przyjściu do przedszkola, a po południu ubrać. Nie wyręczaj go nawet wtedy gdy czyni to niezdarnie;
Poradnie psychologiczno-pedagogiczne (PPP) to publiczne placówki, w których specjalistyczną pomoc oraz diagnozę mogą otrzymać zarówno najmłodsze dzieci, jak i nastolatkowie.
Jest to miejsce, w którym doświadczeni specjaliści służą swoją wiedzą: wszystko po to, aby umiejętnie wspierać Ciebie i Twoje dziecko – głównie, choć nie tylko, na etapie jego nauki szkolnej.
Rodzice – pamiętajcie, że w Poradni nic nie stanie się wbrew waszej woli, czy ze szkodą dla dziecka. Zawsze, jeśli jesteście o tym przekonani – możecie odmówić badań, nie zgodzić się z propozycjami poradni , natomiast zadaniem specjalistów jest przekonać Was do współpracy i współdziałania.
Pomoc zapewniona wcześnie jest najbardziej efektywna. Dziecko ma szansę – właściwie prowadzone – wyrównać deficyty i prawidłowo funkcjonować w dalszym życiu.
Na przykład dzieci z wadami wymowy, deficytami w sferze percepcji wzrokowej czy słuchowej, małą sprawnością ruchową, gdyby objęte były wcześnie specjalistyczną pomocą być może nie miałyby problemów z nauką w szkole (np. dyslektycy) a również nie doszłoby do wtórnych zaburzeń emocjonalnych i społecznych (nerwicy szkolnej, wagarów, izolacji od rówieśników, agresji itp.) u takich dzieci.
Poradnia psychologiczno-pedagogiczna oferuje pomoc dzieciom od 3 roku życia do momentu ukończenia edukacji szkolnej. Spektrum problemów, z jakimi możecie Państwo zgłaszać się do poradni jest szerokie: od problemów z nauką, poprzez zaburzenia rozwojowe, zaburzenia emocjonalne np. ADHD, zaburzenia zachowania przez problemy okresu dojrzewania, problemy adaptacyjne, konflikty w rodzinie itd. Wspierają również rozwój zainteresowań i uzdolnień dzieci. W poradni czekają na Państwa profesjonaliści, którzy zawsze chętnie służą pomocą i wsparciem.
jak (s)korzystać?
Do poradni może się zgłosić każdy rodzic z dzieckiem. Nie potrzeba do tego specjalnego skierowania – ani od nauczyciela przedszkola, pedagoga szkolnego, ani – tym bardziej – od lekarza rodzinnego. Poradnie zazwyczaj podlegają rejonizacji: zajmują się wsparciem dzieci i młodzieży z placówek edukacyjnych w danym rejonie. Aby dowiedzieć się, do jakiej poradni możemy się zgłosić, wystarczy zapytać o to nauczyciela czy szkolnego pedagoga, który na pewno dysponuje taką wiedzą lub samodzielnie sprawdzić tę informację w sieci. Większość tego typu placówek posiada już swoje strony internetowe, więc znalezienie odpowiedniej nie jest trudne
Do wizyty w poradni warto przygotować zarówno siebie, jak i dziecko. Warto pamiętać o tym, że wizyta jest przede wszystkim długotrwała i zwykle nie wystarczy jedna – terminy następnych wizyt ustalane są indywidualnie, w zależności od potrzeb. To pewien proces, który zaczyna się od wstępnej diagnozy. Spotkania zwykle odbywają się w obecności dziecka, rodziców, pedagoga i psychologa. Pierwsza wizyta jest typowo informacyjna – to wywiad z rodzicami, dlatego często nie jest konieczna obecność dziecka na tym etapie: specjalista przeprowadza szczegółowy wywiad, aby dowiedzieć się jak najwięcej o dziecku. Stawiane pytania dotyczą rozwoju dziecka, jego sfery emocjonalnej i społecznej. Niektóre poradnie zalecają, aby na pierwsze spotkanie przynieść dzieła dziecka – jego swobodne notatki czy rysunki. To cenny materiał badawczy dla ekspertów. Jeśli się taką posiada, warto przynieść również opinię nauczyciela przedszkola lub pedagoga szkolnego o dziecku.
Kolejnym etapem jest badanie z udziałem dziecka: zazwyczaj jest ono po prostu zabawą, np. rozwiązywaniem zagadek, łamigłówek, rysowaniem, pisaniem i czytaniem. Te czynności i sposób, w jaki dziecko je wykonuje, dostarczają specjalistom wiedzy na temat jego rozwoju.
Po skończonej diagnozie psycholog i pedagog ponownie zapraszają opiekuna i omawiają wyniki badań. Określają przyczyny zgłaszanych trudności. Proponują możliwe formy pomocy. Jest to czas, w którym opiekun może zadać pytanie, poprosić o wyjaśnienie niezrozumiałych kwestii. Na pisemny wniosek rodzica diagności (w terminie do 30 dni) wystawiają pisemną opinię lub informację o wynikach przeprowadzonej diagnozy.
Na podstawie Uchwały nr XLIX/387/2022 rady Miejskiej w Szprotawie z dnia 27 września 2022 r.
Za korzystanie z wychowania przedszkolnego w czasie przekraczającym 5 godzin dziennie, ustala się opłatę w wysokości 1,14 zł za każdą rozpoczętą godzinę faktycznego pobytu dziecka w przedszkolu, oddziale przedszkolnym.